Sprawa Ukrainy zjednoczyła polski Sejm. Podczas debaty na temat dramatycznej sytuacji na Ukrainie wszyscy posłowie, niezależnie od opcji politycznej, słuchali słów premiera w wielkim skupieniu. - Na spotkaniu z szefami unijnych państw i instytucji będę wzywał do wprowadzenia sankcji, które powinny dotknąć sprawców ukraińskiego nieszczęścia. Sankcji osobistych i finansowych - powiedział premier i zaznaczył, że nie ma wątpliwości, iż za przemoc w Kijowie odpowiada władza, a nie opozycja.
Między innymi prezes Kaczyński nagrodził te słowa gromkimi brawami. - Jesteśmy gotowi uczestniczyć w zjednoczeniu wokół sprawy ukraińskiej; jest ono potrzebne - zadeklarował prezes PiS. Oklaskiwał go także Tusk. Oby tak dogadywali się w innych sprawach...
Zobacz też: Ukraina, Kijów 18.02.2014 WIDEO NA ŻYWO: Hruszewskiego, MAJDAN [LIVESTREAM]