Po Mszy Świętej w pobliskim kościele, przemawiał Mateusz Morawiecki. Wspominał o wadze polskiej wsi dla historii Polski, a także o niezawodności rządów PiS względem działań na rzecz rolników. Został także odczytany list Jarosława Kaczyńskiego do polskich rolników przez europosła Joachima Brudzińskiego. Czwarta edycja "Wdzięczni polskiej wsi" odbywa się w Bobolicach (woj. zachodniopomorskie).
"Prawo i Sprawiedliwość jest jedyną partią, której troska o wieś i rolnictwo wyraża się nie tylko w słowach, ale także w czynach. Fundamentem naszej polityki jest przeświadczenie, że nie będzie silnej, dostatniej Rzeczypospolitej bez silnej, zasobnej polskiej wsi" - pisał Kaczyński w liście.
"Żadne inne ugrupowanie nie uczyniło tyle dla sprawy wsi co Prawo i Sprawiedliwość. Żadne inne ugrupowanie nie ma też takiego programu rolnego i takich pomysłów na rozwój rolnictwa i obszarów wiejskich jakie zawarliśmy w Polski Ładzie" - kontynuował.
Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego "praca na roli nie jest zwykłym, dającym utrzymanie zajęciem, ale misją, powołaniem, służbą bliźniemu i ojczyźnie". "Nie we wszystkich środowiskach wysiłek polskiego rolnika, hodowcy, sadownika i ogrodnika jest należycie doceniany, mimo że znaczenie terenów niezurbanizowanych w dzisiejszych czasach nieustająco rośnie".