Kaczyński ATAKUJE Merkel. Poszło o uchodźców

Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego to Niemcy, a nie Polska powinna powinny ponieść konsekwencje "otwarcia Europy" dla uchodźców. - Ten głos jest wyciszany, być może tylko do wyborów w Niemczech. To głos tych wszystkich, którzy po pierwsze chcą wprowadzić i ostatecznie wyegzekwować zasadę, że solidarność europejska polega na tym, że my decydujemy, a wy ponosicie konsekwencje. Solidarność polega na tym, że się wspólnie decyduje a potem wspólnie ponosi konsekwencje. Myśmy nie otwierali Europy dla uchodźców, to zrobiła pani Merkel i to pani Merkel i Niemcy powinny ponieść tego konsekwencje a nie Polska - ocenił były premier.

16 maja Komisja Europejska poinformowała, że bierze pod uwagę rozpoczęcie procedury o naruszenie prawa UE wobec Polski. Ma to związek z tym, że Polska sprzeciwia się przyjmowaniu uchodźców. Rząd Szydło ma czas do czerwca, by zmienić decyzję.

Czytaj: Beata Kempa o stanowisku rządu: Lepsze kary niż uchodźcy