Justyna Pochanke ma za sobą bardzo trudny czas. Gdyby nie pomoc najbliższych, to nie wiadomo, co stałoby się z legendarną prezenterką "Faktów" TVN. Znakomitą dziennikarkę - po wielu latach pracy w telewizji (z TVN związana była od 2001 roku) - dopadł potężny kryzys. - Przyszedł moment, że siadłam w sobotę na łóżku i nie byłam w stanie nic zrobić, nie mogłam ruszyć ręką ani nogą. Byłam bezbrzeżnie zmęczona i wyeksploatowana - tak według "Dobrego tygodnia" miała powiedzieć Justyna Pochanke. - Wyszłam z kryzysu, trzymając za rękę bliskie osoby. Najlepsze okazały się metody chałupnicze. Mąż zamykał mnie na klucz w sypialni, córka chowała przede mną czekoladę - cytował dziennikarkę tygodnik (WIĘCEJ TUTAJ). Na szczęście Justyna Pochanke chyba stanęła już na nogi. Podobno pracuje teraz nad książką dla dzieci. Z TVN odszedł także mąż byłej prowadzącej "Fakty" TVN, Adam Pieczyński, który był redaktorem naczelnym tego programu. Zobacz w naszej galerii, jak zmieniała się Justyna Pochanke. Na niektórych zdjęciach nie sposób jej poznać.
CZYTAJ TEŻ: Każdy wie, że Agata Duda jest wysoka, ale żeby aż tak?! Padniesz, gdy dowiesz się, ile mierzy pierwsza dama
Justyna Pochanke po odejściu z TVN zniknęła z mediów. Przeprowadziła się do słonecznej Hiszpanii. Ciekawe, czy kiedyś zdecyduje się na powrót do polskiej telewizji. Na pewno widzowie bardzo by sobie tego życzyli...