Joe Biden długo nie chciał słuchać wcześniejszych głosów niektórych Demokratów, którzy doradzali mu, by się wycofał. Tydzień po nieudanym zamachu na jego kontrkandydata Donalda Trumpa zaskoczył jednak swoją decyzją o rezygnacji. Poparł też kandydaturę wiceprezydent Kamali Harris. Cała sytuacja wywołała falę komentarzy na niemal całym świecie. Maciej Konieczny z Lewicy
- To dobra wiadomość, bo szanse na zwycięstwo nad Donaldem Trumpem malały z dnia na dzień. Stan zdrowia Joe Bidena nie tylko nie pozwalał na prowadzenie efektywnej kampanii, ale w oczach większości wyborców podważał jego zdolności do rządzenia w przyszłej kadencji. To odbijało się bardzo negatywnie na jego kampanii - stwierdził.
Polityk ocenił, że porażka Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich jest ważne nie tylko z punktu widzenia Stanów Zjednoczonych, ale całego świata oraz naszego regionu. Podsumował, że ewentualna przyszła kadencja tego kandydata może być niebezpieczna, bowiem może wprowadzić rządy autorytarne.
- Należy więc wybrać kandydatkę lub kandydata, który ma największą szansę pokonania Donalda Trumpa. Jeżeli to będzie Kamala Harris, to należy mieć nadzieję, że ona wygra te wybory - mówił Maciej Konieczny.