Joanna Senyszyn jest w grupie posłów Lewicy, którym nie podobają się rządy Włodzimierza Czarzastego w partii. Dlatego, jak nam mówi, ostatnio w Gdyni postanowiła zadbać o kondycję, bo zarówno ona, jak i jej koledzy posłowie, nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa w sprawie odwołania Czarzastego.
- Przyjechałam do Gdyni, gdzie jest świeższe powietrze i nabieram kondycji, żeby pokonać Czarzastego, ponieważ w partii musi być demokracja, a nie zamordystyczne rządy! – mówi nam posłanka Joanna Senyszyn, która chce nowych wyborów władz w swojej formacji. - Czarzasty stracił zaufanie członków partii. Zawiesił niemal połowę zarządu krajowego, aby wygrać głosowanie i ocalić stołek. To są metody niedemokratyczne. Świetna kondycja jest mi więc potrzebna jak nigdy! - powiedziała w rozmowie z "Super Expressem" posłanka Lewicy Joanna Senyszyn. Pani profesor uwielbia również morskie powietrze. - Uwielbiam wdychać jod i dobrze się czuję nad morzem - skwitowała Joanna Senyszyn.