Krzysztof Tchórzewski

i

Autor: Artur Hojny Krzysztof Tchórzewski

"Jest problem, ale nie ma katastrofy" - co dalej z kopalniami? Krzysztof Tchórzewski (PiS)

2020-07-29 11:28

Udało nam się rozwiązać kryzys w 2015 roku, uda nam się i teraz. Energetyka i górnictwo zmierza we właściwym kierunku, wszystko jest uzgodnione z Komisją Europejską i to, co do tej pory się w Polsce działo, też było z nią uzgadniane. Kilka lat temu zastałem zadłużenie górnictwa na poziomie 11 miliardów zł. Nastąpiła reorganizacja. Teraz też jestem optymistą - mówi były minister energii.

„Super Express”: - Zaczęły się rozmowy nad propozycją ministra Sasina w sprawie kopalń i najbliższej przyszłości górnictwa.

Krzysztof Tchórzewski: - Jestem optymistą. Udało nam się rozwiązać kryzys w 2015 roku, uda nam się i teraz. Energetyka i górnictwo zmierza we właściwym kierunku, wszystko jest uzgodnione z Komisją Europejską i to, co do tej pory się w Polsce działo, też było z nią uzgadniane. Jest problem, ale nie jest to żadna katastrofa.

To skąd kryzys, skoro wszystko szło zgodnie z planem?

Z ciepłej zimy i chłodnego lata. Ten rok jest dość wyjątkowy, a dodatkowo nie działa aż tak klimatyzacja, którą ma już prawie 10 proc. domów nie jest używana. W 2015 roku jako rząd PiS odziedziczyliśmy tragiczną sytuację w górnictwie. I poradziliśmy sobie z tym, że były nadwyżki węgla. I poradzimy sobie i tym razem. Choć wtedy mieliśmy też szczęście, bo po ciepłej zimie było upalne lato. Pomożemy górnikom tak jak poprzednio.

Związkowcy i górnicy mówią, że paradoksalnie sukces rządu PiS z rozwiązaniem kryzysu w 2015 roku uśpił rząd na kolejne lata.

Wtedy zastałem zadłużenie górnictwa na poziomie 11 miliardów zł. Wtedy nastąpiła reorganizacja. Rozwiązaliśmy dwie potężne firmy, Katowicki Holding Węglowy i Kompanię Węglową. Rozwiązaliśmy zbiorowe umowy pracy, do czego też trzeba było przekonać górników. To nie było łatwe. Udało się odrzucić tę narośl, te spółki w które obrosło górnictwo. Dokapitalizowanie na poziomie 3,2 mld zł wystarczyło do obsłużenia inwestycji, ale nie wystarczyło do obsłużenia zadłużenia. To jest garb, który jest wciąż dla górnictwa problemem.

Nasi Partnerzy polecają