Ustawa o hodowli zwierząt na futra podpisana przez prezydenta
Prezydent Karol Nawrocki ogłosił, że we wtorek (2 grudnia) zajął się kolejnymi ustawami. Podpisał trzy ustawy, a jedną postanowił zawetować. Dwie decyzje dotyczyły tzw. ustawy o hodowli zwierząt na futra i tzw. ustawy łańcuchowej. - Ustawę o hodowli zwierząt na futra podpisuję. Słowa uzasadnienia tego działania, kieruję szczególnie do rolników i mieszkańców wsi. Fakty są jednoznaczne: ponad 2/3 Polaków, w tym także mieszkańców wsi, popiera zakaz hodowli zwierząt na futra. Ten głos nie może być zignorowany. To kierunek, który społeczeństwo wskazuje w zdecydowanej większości. Jednocześnie z uwagą wysłuchaliśmy hodowców. Podczas spotkania w Kancelarii Prezydenta, powiedzieli jasno, czego potrzebują, by ta zmiana mogła być zaakceptowana. Te postulaty znajdują się w ustawie, którą dziś podpisałem. To między innymi: odszkodowania dla tych, którzy zamkną działalność wcześniej, wsparcie i odprawy dla pracowników, ośmioletni okres przejściowy – uczciwy i pozwalający na racjonalne wygaszanie działalności oraz dający odpowiedni czas na podjęcie innej - podkreślił Nawrocki.
Prezydent Nawrocki o tym, dlaczego zawetował tzw. ustawę łańcuchową
Dalej prezydent wskazał: - Ustawą, którą postanowiłem zawetować, jest tak zwana ustawa łańcuchowa. Choć intencja – ochrona zwierząt – jest słuszna i szlachetna, to sama ustawa była źle napisana. Zamiast rozwiązywać problemy, tworzyła nowe, które mogły doprowadzić do pogorszenia, a nie polepszenia sytuacji zwierząt. Proponowane normy kojców dla psów były kompletnie nierealne. Kojce wielkości miejskich kawalerek – to absurd, który uderzałby w rolników, hodowców i zwykłe wiejskie gospodarstwa. To prawo było oderwane od rzeczywistości. Martwe prawo jest gorsze niż brak prawa. Nie będę sankcjonował przepisów, których nie da się wykonać, a państwo nie da rady ich egzekwować.
Jak dodał fałszem, który należy stanowczo odrzucić jest teza mówiąca o tym, że polska wieś źle traktuje zwierzęta. Zdaniem Karola Nawrockiego to krzywdzący stereotyp. - Źle traktują zwierzęta źli ludzie, a tacy, choć na szczęście nie ma ich wielu, mieszkają i w miastach i na wsi. – zdarza się to niestety wszędzie. Dlatego nie podpisuję ustawy, która stygmatyzuje wieś, a jednocześnie nie rozwiązuje żadnego realnego problemu - wyjaśnił prezydent.
CZYTAJ: Dziennikarki ujawniły, że Marta Nawrocka spotka się z posłanką KO! Wiadomo, w jakim celu