Tomasz Lis postanowił pójść drogą Romana Giertycha, który również w tym tygodniu przedstawił plan na odsunięcie od rządzenia Polską partii Jarosława Kaczyńskiego. - Z tych powodów uważam, że opozycja (i tu jest moim zdaniem szczególna rola D. Tuska) winna przygotowywać warianty startu wyborczego. Winna też rozmawiać z posłami PiS i wypracować mechanizm amnestii dla pierwszych dwudziestu, którzy opuszczą Kaczyńskiego (może nawet rozważyć rozmowy z Dudą, ale tu nie mam pewności). Warte amnestii byłoby przyspieszenie upadku PiS o roku lub dwa - przekonywał w jednym z fragmentów swojego rozbudowanego planu.
Przeczytaj więcej: Giertych już wie jak odsunąć PiS od władzy! SZATAŃSKI plan! Machiavelli byłby dumny
Plan zaprezentowany przez Tomasza Lisa jest znacznie krótszy i prostszy, choć być może nawet trudniejszy do realizacji, gdyż wiele osób musiało schować swą dumę do kieszeni. Dziennikarz uważa, że aby pokonać PiS warto jednak porozumieć się ponad podziałami i stworzyć listę, która miałaby szansę to zrobić. Kogo wymienił Lis?
Tusk, Kosiniak-Kamysz, Trzaskowski, Czarzasty, Hołownia, Nowacka, Budka, Lempart i jeszcze kilkoro wybitnych samorządowców na jednej wyborczej liście. To byłaby chyba niezła drużyna z szansami na wygraną?