Arcybiskup Jędraszewski

i

Autor: Marcin Wziontek Arcybiskup Jędraszewski

Jednak dobiorą się do skóry Jędraszewskiemu?! Chłopak Biedronia nieźle to WYKOMBINOWAŁ

2019-09-23 11:13

Arcybiskup Marek Jędraszewski nieźle sobie nagrabił! Decyzja o zwolnieniu pięciu kobiet z biura prasowego jego archidiecezji wywołała burzę. Do prawdziwej furii jednak wiele Polek doprowadziło uzasadnienie rozstania się z pracownicami. Metropolita chyba nie zdawała sobie sprawy z tego, że tłumaczenie może wywołać poważne konsekwencje. Wskazała na nie choćby dziennikarka "gazety Wyborczej" Dominika Wielowieyska.

Kuria w specjalnym oświadczeniu podkreśliła, że z pracy zwolniono tylko kobiety niezamężne (CZYTAJ TUTAJ). Przy okazji wyszło na jaw, ze panie zatrudnione były na tzw. umowach śmieciowych. - Teraz zwolnione kobiety mogą spokojnie pójść do sądu pracy. Dyskryminacja ze względu na brak męża - zwróciła uwagę Dominika Wielowieyska. Do sprawy odniósł się także Krzysztof Śmiszek, polityk Wiosny i doktor nauk prawnych, a prywatnie chłopak Roberta Biedronia. Trzeba przyznać, że nieźle sobie to wykombinował. - Chętnie poprowadziłbym taką sprawę. Arcybiskup zapomniał chyba, ze kościół nie jest ponad kodeksem pracy. Jeśli będzie taka potrzeba, służę pomocą - zaoferował. Rozgłos, który towarzyszyłby sądowej batalii z Jędraszewskim, partnerowi Biedronia na pewno przydałby się w gorącym okresie wybiorczym.

CZYTAJ TEŻ: Tajemnica SIŁY i POTĘGI Jędraszewskiego. Wstrząsające informacje z Watykanu