Jarosław Kaczyński zdobył się na szczere wyznanie. Chodzi o prezydenta

Jarosław Kaczyński w ostatnim czasie był bardzo aktywny, zwłaszcza gdy Państwowa Komisja Wyborcza podjęła decyzję o odrzuceniu sprawozdania finansowego jego partii. To na pewno gorący czas także ze względu na wydarzenia dotyczące powodzi w południowo-zachodniej Polsce, a także zbliżających się wyborów prezydenckich w 2025 roku. Czy prezes PiS zamierza się skonsultować w tej drugiej sprawie z obecną głową państwa? Jego odpowiedź może zaskoczyć.

Jarosław Kaczyński o swoich relacjach z Andrzejem Dudą.

Jarosław Kaczyński został zapytany, czy ma już w sercu wybranego kandydata na prezydenta. Jak stwierdził, nie ma na razie takiej osoby.

- A poza tym to w głowie, a nie w sercu powinno być. Przykro mówić, ale w tym wypadku tylko głowa się liczy - odpowiedział.

Został także zapytany, czy zamierza ten wybór skonsultować z Andrzejem Dudą. To sprawiło, że Jarosław Kaczyński zdobył się na szczere wyznanie dotyczące jego relacji z obecnym prezydentem.

- Ja z panem prezydentem nie rozmawiałem już 4,5 roku albo nawet dłużej - stwierdził. - W tym największy jest ambaras, żeby dwoje chciało naraz. W tym wypadku - dodał.

Taka informacja może dziwić, bowiem mogłoby się wydawać, że były wicepremier pozostaje w regularnym kontakcie z Andrzejem Dudą. To tym bardziej zdumiewające z uwagę na rozkład sił w Sejmie jeszcze przed wyborami w 2023 roku.

Słowa Jarosława Kaczyńskiego wskazują jednak, że na ostateczną decyzję w sprawie wyboru kandydata na prezydenta z ramienia PiS trzeba będzie jeszcze poczekać.

W naszej galerii zobaczysz, jak mieszka Jarosław Kaczyński: