Śmierć Ireny Szewińskiej wstrząsnęła wieloma osobami, ponieważ przyszła niespodziewanie. Bo jak powiedział jej mąż, Janusz Szewiński, chociaż sportsmenka zmagała się z chorobą, to była aktywna: - Od dłuższego czasu zmagała się z chorobą, ale ostatnio dobrze się czuła. Niedawno była przecież na Pikniku Olimpijskim. Odejście Szewińskiej poruszyło także prezesa Prawa i Sprawiedliwości. W środowym wydaniu dziennika "Rzeczpospolita" umieszczone zostało pożegnanie Kaczyńskiego. Prezes PiS w pięknych słowach pożegnał Irenę Szewińską. W gazecie czytamy:
- 29 czerwca 2018 roku odeszła przedwcześnie śp. Irena Szewińska. Żegnamy najwybitniejszą polską sportsmenkę - osobę, która przez dziesięciolecia była symbolem sportowych sukcesów, zdobywczynią 7 medali olimpijskich, wielkorotną mistrzynią Europy i rekordzistką świata w lekkoatletyce.
Pani Irena Szewińska była niezwykle aktywną działaczką społeczną. Po zakończeniu sportowej kariery działała m.in. w licznych organizacjach sportowych. W latach 1997-2009 była Prezesem Związku Lekkiej Atletyki. Była także wiceprezesem Polskiego Komitetu Olimpijskiego, a od 1998 członkiem Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego.
Jarosław Kaczyński przypomniał też, że Irena Szewińska była w komitecie poparcia jego brata Lecha Kaczyńskiego przed wyborami prezydenckimi w 2005 roku:
W 2005 roku była członkiem Honorowego Komitetu Poparcia Lecha Kaczyńskiego w wyborach prezydenckich.
Wielkrotnie wyróżniona najważniejszymi polskimi odznaczeniami - w tym w 2016 roku odznaczona Orderem Orła Białego. Odeszła jedna z najwybitniejszych lekkoatletek w historii, mądra i odważna kobieta. Niech odpoczywa w pokoju
W imieniu Prawa i Sprawiedliwości
Jarosław Kaczyński
Przypomnijmy, że pogrzeb Ireny Szewińskiej odbędzie się w czwartek 5 lipca. Msza święta w intencji zmarłej zostanie odprawiona o godz. 13.00 w Katedrze Polowej Wojska Polskiego. Zaś pochowanie zaplanowano na 14.45 na Cmentarzu Powązki Wojskowe.