Jarosław Kaczyński na wczasach podzielił znawców mody! Prezes PiS na luzie czy jak wędkarz?

2014-08-21 12:49

Wystarczyło, że prezes PiS wybrał się na spływ i od razu wzbudził sensacje i podzielił środowisko zajmujące się modą! W kraju rozpoczęła się gorąca dyskusja o czapeczce z daszkiem, którą na głowie ma Jarosław Kaczyński (65 l.), a także o sweterku i koszuli byłego premiera.

W środę opublikowaliśmy zdjęcia prezesa Kaczyńskiego wypoczywającego na urlopie w Pieninach. Ubrany w czarny sweter, sportową czapeczkę i materiałowe spodnie w niczym nie przypominał szefa największej partii opozycyjnej w Polsce. - I dobrze - mówi nam Piotr Krajewski (44 l.), projektant mody. - Jego ubiór budzi większą sympatię wśród turystów. Jest jednym z nich. Dobrze, że zostawił garnitur w szafie i odstawił swoje czarne pantofle. Chciałbym, żeby robił tak częściej. Żeby strój mógł wpływać na jego osobowość i styl - ocenia Krajewski. Z kolei według Roberta Krupińskiego (42 l.), stylisty i redaktora naczelnego portalu glow.pl, stylizacja prezesa PiS przypomina strój wędkarski.

Jarosław Kaczyński zna się na modzie?

- Prezes Kaczyński co prawda wybrał się z flisakami na rzeczną wyprawę, jednak ubrał się, jakby szedł nad Wisłę łowić ryby. Brakuje mu tylko charakterystycznej dla wędkarzy szarej kamizelki z wieloma kieszonkami - mówi Krupiński. Stylista ma też radę dla prezesa PiS. - Zamiast opinającego swetra podkreślającego wydatny brzuch i koszulki polo pod spodem powinien wybrać lekki sweter w serek, a pod niego białą podkoszulkę, a na to krótką kurtkę, tak zwaną biodrówkę. Taki zestaw zatuszowałby nadwagę - ocenia Krupiński.

Zobacz: Prezes Jarosław Kaczyński wypoczywa w Pieninach [ZDJĘCIA]

Piotr Krajewski (44 l.), projektant mody: Wreszcie się wyluzował

- Dobrze, że prezes PiS odstawił garnitur i pantofle do szafy. Pojechał na urlop, a więc musi się wyróżniać i jego strój powinien być luźniejszy. Jak dla mnie wzbudza większą sympatię niż na sejmowych korytarzach. Powinien częściej pokazywać się w czapeczce czy w luźnym swetrze. Zyskałby na popularności.

Robert Krupiński (42 l.), stylista: Ubrał się, jakby szedł łowić ryby

- Prezes co prawda wybrał się z flisakami na rzeczną wyprawę, jednak ubrał się, jakby szedł łowić ryby. Brakuje mu tylko charakterystycznej dla wędkarzy szarej kamizelki z kieszonkami. Czapka zupełnie nietrafiona, wygląda w niej groteskowo. Jeśli już chciał założyć czapkę, to powinien wybrać klasyczny kaszkiet.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail