Wideo
Pogoda
Quizy
Nie od dzisiaj wiadomo, że Jarosław Kaczyński znany jest ze swojej miłości do kotów. Po stracie kochanego Alika znalazł sobie nowego kociego przyjaciela. Został nim rudy vel Feliks, ponieważ tak nazywa go prezes PiS. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że kot nie należy do Jarosława Kaczyńskiego, tylko do jego sąsiadów. Jednak połączyła ich mocna więź, bo rudy kot czeka z niecierpliwością na lidera opozycji przy jego furtce i łasi się, gdy wraca do domu. - Ten kot ma swoich właścicieli, ale ma też zwyczaj odwiedzania znajomych - mówią znający go już politycy PiS w rozmowie z fakt.pl.
O nowego znajomego swojego pana jest zazdrosna kotka Fiona, która nie może zaakceptować, że Jarosław Kaczyński więcej uwagi poświęca Feliksowi i rzuca mu łakome kąski. Być może niedługo uda się pogodzić zwaśnione strony, ponieważ mamy marzec, a jak wiadomo dla wszystkich kotów jest on wyjątkowy.
Zobacz: Jarosław Kaczyński powinien ustąpić? "Fizycznie niedomaga coraz częściej"
Zapisz się: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail
