– JKM zostanie w trakcie miesiąca ponownie prezesem KNP, zyskamy miażdżące poparcie dla jego koncepcji budowy szerokiej formacji wolnościowej i zmienimy statut partii, eliminując patologie. Wszyscy, którzy będą przeciw JKM, przyłożą rękę do końca KNP. Mam nadzieję, że Judaszy nie będzie nawet czternastu – napisał na Facebooku Przemysław Wipler.
Polityk murem stoi za Korwinem. Ba! Ma już nawt gotowy statut partii Nowa Prawica. Zapewnia jednak, że projekt nie jest próbą stworzenia nowej partii, a "rozszerzeniem statutu Kongresu Nowej Prawicy". Celem Wiplera jest - jak sam mówi - "wyeliminowanie patologii", czyli osób, które zbuntowały się przeciw Korwin-Mikkemu i głosowały za usunięciem go ze stanowiska szefa KNP. - Prawo do odwołania prezesa miałby jedynie kongres krajowy - wyjaśnia jeden z działaczy KNP.
Zobacz: Wipler rozwalił samochód! Spowodował wypadek i skasował swoje auto!
Przemysław Wipler wspiera swojego idola zwłaszcza na portalach społecznościowych. Facebookowa ściana polityka zasypywana jest codziennie wpisami wychwalającymi pod niebiosa Janusza Korwina-Mikkego. Nas najbardziej rozbawił fragment "Janusz Korwin-Mikke na prezydenta!". Już się boimy...
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail