Złapał mnie za szyję
Według relacji posła Mateckiego, do zdarzenia doszło około godziny 22:00 w barze hotelu sejmowego, gdzie wraz z innymi politykami spożywał kolację. Aktor miał podejść i wykrzykiwać obraźliwe hasła pod adresem byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry (55 l.) - Rzucił się na mnie, złapał mnie za szyję. Poseł Ciecióra wstał i dostał w twarz od niego – mówił rozemocjonowany poseł. - Chciał zaatakować posła Mateckiego, a ja byłem najbliżej i przyjąłem te uderzenia. Nic mi się nie stało, dostałem w twarz i szyję – opowiada z kolei poseł Krzysztof Ciecióra. Komenda Stołeczna Policji potwierdza, że doszło do naruszenia nietykalności cielesnej dwóch posłów. - Zatrzymany został 54-letni mężczyzna, który nie jest parlamentarzystą. Miał on około promila alkoholu w organizmie – mówi młodszy aspirant Jakub Pacyniak.
Tu jest Sejm nie internat
Skontaktowaliśmy się z prawniczką Jacka Kopczyńskiego, która potwierdziła, że aktor został zatrzymany, a wizerunek mężczyzny i jego nazwisko pozostają jawne. Sprawą zajmuje się prokuratura. Jak ustaliło Radio ESKA, aktor usłyszał dwa zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego. Grozi za to grzywna i kara pozbawienia wolności do 3 lat. Po usłyszeniu zarzutów aktor wyszedł na wolność. - Jestem marszałkiem Sejmu, a nie kierownikiem internatu – mówił Szymon Hołownia (49 l.) komentując to wydarzenie. - Była to kłótnia połączona z bójką między dwoma posłami PiS, w którą włączył się jeden z gości PiS. Ponieważ nie jest to pierwszy incydent z udziałem posłów Prawa i Sprawiedliwości na terenie hotelu poselskiego, zaproszę na rozmowę pana przewodniczącego Błaszczaka - mówił marszałek Sejmu. Poseł Matecki zarzuca liderowi Polski 2050 kłamstwo i zapowiada, że złoży na Hołownię zawiadomienie do Komisji Etyki Poselskiej.