Janusz Korwin-Mikke

i

Autor: Instagram.com/@januszkorwinmikke/ Janusz Korwin-Mikke

Felieton "Super JKM!"

Janusz Korwin-Mikke powiedział o ogromnych pieniądzach. Uderzył także w Klaudię Jachirę

2022-09-20 5:43

"Nie chcę nikogo zanadto straszyć, ale wszystkie znaki na Niebie i Ziemi wskazują, że idzie bardzo ostra zima. Ja oczekiwałem, że Globalne Ocieplenie skończy się dopiero za jakieś 100-200 lat, ale przecież przepowiedzenie pogody nawet na trzy dni nie jest takie proste. Gorzej mają zawodowcy od straszenia klimatem, którzy twierdzą, że GlOcio nigdy się nie skończy i trzeba z nim walczyć" - napisał w najnowszym felietonie Janusz Korwin-Mikke.

Abramsy w Poznaniu

Sama skóra

Nie chcę nikogo zanadto straszyć, ale wszystkie znaki na Niebie i Ziemi wskazują, że idzie bardzo ostra zima. Ja oczekiwałem, że Globalne Ocieplenie skończy się dopiero za jakieś 100-200 lat, ale przecież przepowiedzenie pogody nawet na trzy dni nie jest takie proste. Gorzej mają zawodowcy od straszenia klimatem, którzy twierdzą, że GlOcio nigdy się nie skończy i trzeba z nim walczyć ZA WSZELKĄ CENĘ.

Tyle, że tę cenę płacimy my. Nie tylko za walkę z GlOciem, ale i na sute pensje tych, co do tej wojny zagrzewają.

Mam w związku z tym pewien pomysł. Jeśli zima będzie naprawdę surowa, to proponuję wystąpić o odszkodowanie od Unii Europejskiej. Za co? Jak to, za co? Za to, że przez ćwierć wieku walczymy z GlOciem i wydaliśmy na to ciężkie biliony. Są więc dwie możliwości:

- albo te biliony zostały wydane bezużytecznie i Unię, która tego żądała, należy skarżyć o gigantyczne marnotrawstwo;

- albo mamy teraz zimno dlatego, że ta walka z GlOciem była skuteczna! I żądamy odszkodowania za to, że teraz marzniemy!!

Tak czy owak: forsa nam się należy, jak psu kość!

Niestety, „nasz rząd” zamiast upominać się o swoje, wystąpił do Niemiec z żądaniami zapłaty za II Wojnę Światową. Miał dwa powody: Kończą mu się pieniądze, a Unia nie chce nam płacić. Węgrom już odmówiła. Ja się nie martwię, ale ONI przecież żyją z rozkradania tych pieniędzy; więc płaczą.

Idą wybory, więc chcą pokazać swoim wyborcom, że dbają o ich interes!

Tymczasem jest to kiełbasa wyborcza składają się z SAMEJ SKÓRKI. Na uzyskanie takich odszkodowań nie ma ŻADNEJ szansy. Chyba, gdyby w Niemczech do władzy doszli tacy narwańcy, jak Klaudia Jachira  i Sterczewski, co to latali wzdłuż granicy dbając o uchodźców przeciekających z Białorusi, ale na to się nie zanosi.

Przypominam, że dokładnie to samo zrobiła Grecja. W dokładnie takim samym momencie. Gdy skończyły się jej pieniądze w wyniku socjalnych szaleństw i rozkradania ich przez polityków. Wszyscy wiedzieli, że domagają się forsy nie dlatego, że to jest słuszne, lecz dlatego, że maja puste kieszenie.

I Greków wyśmiano. Zaproponowano, by sprzedali kilkadziesiąt wysp...

Co nam mogą zaproponować? No, cóż byśmy oddali im Ziemie Zachodnie! Bo sama wyspa Uznam nie wystarczy...

Ciekaw jestem, kiedy to od Niemców usłyszymy.

Pewno wtedy, kiedy u nich zaczną się jakieś wybory!