Janusz Korwin-Mikke ( 80 l.) żadnej pracy się nie boi. Mimo problemów zdrowotnych z jakimi polityk boryka się od wakacji, nie brak mu hartu ducha i energii, która przydaje się w domowych obowiązkach. W rozmowie z "SE" Dominika Korwin-Mikke ( 36 l.) powiedziała o tym, jak polityk spędza czas rekonwalescencji. - Janusz zamawiał deski i sam zrobił szafkę - mówi nam żona Janusza Korwin-Mikkego. Jednak polityk nie wykonywał pracy sam. Miał pomocnika. Odi pomagał swojemu opiekunowi w tworzeniu szafki. - Pies też pomagał przy robieniu szafki - zapewnia Dominika Korwin-Mikke.
Przypomnijmy, że do wypadku, w którym Janusz Korwin-Mikke złamał nogę doszło pod koniec sierpnia. Jednak w toku rekonwalescencji polityk Konfederacji doznał zapalenia mięśni. W rozmowie z "Super Expressem" żona polityka Dominika Korwin-Mikke przekonywała, że poseł Konfederacji będzie musiał uzbroić się w cierpliwość ze względu na długotrwałą rekonwalescencję. - Powrót do sprawności jest długotrwały. Potrzeba na to długich miesięcy - mówiła nam. Małżonka posła twierdzi, że rokowania lekarzy w kwestii stanu zdrowia posła na Sejm obecnej kadencji są dobre. - Lekarze oceniają, że i tak wszystko się dobrze zagoiło i zrosło po tak ciężkim urazie - mówiła nam.