Janusz Korwin-Mikke: Lekceważenie biednych i głupich

2014-05-06 4:00

Jak pisałem przed tygodniem: p. Premier każe nam się cieszyć z pobytu w Unii Europejskiej. Bo są autostrady. To znaczy: nie do końca są - ale są i za rok-dwa będą już całkiem przejezdne. Bogacze będą mogli przejechać z Berlina do Mińska w trzy godziny, nie tłocząc się na polskich drogach i nie musząc jeść w polskich zajazdach.

A czy ktoś pomyślał o setkach tysięcy ludzi mających dom po jednej stronie autostrady, a miejsce pracy, rodzinę, pole czy kochankę - po drugiej? Przedtem przez drogę przejeżdżał w pięć minut - teraz 10 km w jedną stronę i 10 km z powrotem. Czy ich stratę ktoś doliczył do kosztów budowy autostrady? Gdyby policzył, to wyszłoby, że zwykła droga szybkiego ruchu, gdzie co 3-5 km da się przejechać na drugą stronę, byłaby bardziej opłacalna. Ale kto się przejmuje zwykłym, szarym człowiekiem? W Warszawie istniał sobie Kupiecki Dom Towarowy. W samym centrum. Paruset kupców żyło ze sprzedaży w KDT - a parę tysięcy dziennie w nim kupowało. Bo tu akurat było im najbliżej - i albo taniej, albo towary lepsze... To ich sprawa, dlaczego kupowali akurat w KDT. Jeśli tu kupowali - to widać było to dla nich korzystne.

I oto p. Hanna Gronkiewicz-Waltzowa kazała KDT wyburzyć - by zrobić miejsce dla - uwaga: Muzeum Sztuki Nowoczesnej. KDT wyburzono. Paruset ludzi straciło źródło utrzymania. Parę tysięcy musi robić zakupy tam, gdzie jest im mniej wygodnie. Kogo to obchodzi? Sztuka! Sztuka dla Elyty ważniejsza. W muzeum miały być ważne wystawy. Jeden artysta już szykował wystawę: "Wydzieliny artysty". Był na niej słoiczek z kałem p. Artysty, fiolka z krwią p. Artysty, buteleczka z potem p. Artysty, ze śliną p. Artysty, z moczem p. Artysty... Cudo! Na szczęście na budowę Centrum Sztuki Nowoczesnej zabrakło już pieniędzy.

Przeczytaj też: Korwin-Mikke bije na głowę Palikota! SONDAŻ

Stąd wniosek: jeśli Władza ma mniej naszych pieniędzy, to jest lepiej. Gdyby miała jeszcze mniej pieniędzy - to nie rozwaliłaby KDT, bo z tego miała jednak jakieś podatki... To bardzo ważne: ONI twierdzą, że gdy w budżecie jest dużo pieniędzy, to jest lepiej. Dla NICH jest lepiej - bo mogą kraść i się szarogęsić i strugać ważniaków za nasze pieniądze.

Dla nas jest gorzej. Proszę popatrzeć na dawną NRD. We wschodnie landy Niemcy wpakowali ponad dwa BILIONY Euro!! Efekt: autostrady są - ale bida z nędzą. Ludzie uciekają na Zachód, cena ziemi i budynków po lewej stronie Odry i Nysy jest niższa niż w Polsce. Polacy zaczynają wykupywać Niemców!! Tak zmarnowano gigantyczne dotacje. Tak samo ONI dziś marnują dotacje unijne. Ale co się nakradną - to się nakradną...

A gdy USA przyłączały np. Kalifornię, to NIC w to nie włożyły. Nikt nic nie ukradł - bo nie było państwowych pieniędzy do rozkradzenia, a prywatnych pieniędzy to każdy uważnie pilnuje. I Kalifornia rozwija się świetnie. Pamiętajcie Państwo: jak ta banda złodziei mówi, że nam da 10 000 zł - to mówi, że nam musi zabrać 14 000 zł. Urzędnik zbierający pieniądze dostanie 2000, urzędnik rozdający dostanie 2000, 4000 się zmarnują - a my dostaniemy 6000. Niektórzy głupi się z tego ucieszą!

Wiadomości se.pl na Facebook