Co tak zirytowało Korwina? - Cały czas mówimy o różnorodności, że mamy jej bronić, ale gdy dochodzi do głosowania, głosujemy za ujednoliceniem wszystkiego. Nie jesteśmy za zróżnicowaniem, ale za ujednoliceniem - mówił uniesionym głosem. I tuż po tym wykonał hitlerowski gest i dodał: "Ein Reich, ein Volk, ein Ticket".
Oburzenia skandalicznym zachowaniem Korwina nie kryli nawet politycy jego partii. "Stanowczo odcinam się od zachowania Janusza Korwin-Mikkego w PE, nie akceptuję takich praktyk, wstyd mi za niego" - napisał na Tweeterze Łukasz Kulpa, rzecznik bydgoskich struktur partii. Wczoraj w ramach protestu zrezygnował z funkcji rzecznika. A sam były kandydat na prezydenta RP? Od wybuchu skandalu milczy jak grób. Wczoraj nie odbierał od nas telefonu.
Zobacz też: Kukiz POJECHAŁ po Justynie Dobrosz-Oracz i porównał ją do nazistów!