Janusz Korwin-Mikke "hajluje" w europarlamencie

2015-07-09 4:00

Były kandydat na prezydenta Polski, a obecnie europoseł Janusz Korwin-Mikke (73 l.) znowu szokuje! W trakcie debaty w Parlamencie Europejskim wykrzykiwał przerobiony, faszystowski slogan "Ein Reich, ein Volk, ein Ticket" (jedna Rzesza, jeden naród, jeden bilet) i wzniósł przy tym dłoń w geście hitlerowskiego pozdrowienia. Była to jego reakcja na wprowadzenie zintegrowanego systemu biletowego w Unii Europejskiej.

Co tak zirytowało Korwina? - Cały czas mówimy o różnorodności, że mamy jej bronić, ale gdy dochodzi do głosowania, głosujemy za ujednoliceniem wszystkiego. Nie jesteśmy za zróżnicowaniem, ale za ujednoliceniem - mówił uniesionym głosem. I tuż po tym wykonał hitlerowski gest i dodał: "Ein Reich, ein Volk, ein Ticket".

Oburzenia skandalicznym zachowaniem Korwina nie kryli nawet politycy jego partii. "Stanowczo odcinam się od zachowania Janusza Korwin-Mikkego w PE, nie akceptuję takich praktyk, wstyd mi za niego" - napisał na Tweeterze Łukasz Kulpa, rzecznik bydgoskich struktur partii. Wczoraj w ramach protestu zrezygnował z funkcji rzecznika. A sam były kandydat na prezydenta RP? Od wybuchu skandalu milczy jak grób. Wczoraj nie odbierał od nas telefonu.

Zobacz też: Kukiz POJECHAŁ po Justynie Dobrosz-Oracz i porównał ją do nazistów!