Janusz Korwin Mikke

i

Autor: Super Express

Janusz Korwin-Mikke: Bieda

2019-08-27 5:28

To, co napiszę, jest BARDZO trudne – ale sądzę, że Czytelnicy moich felietonów są ludźmi wyrobionymi... Zaczynamy. Czym różni się przedmiot martwy od żywego? Tym, że kamień przełożony w inne miejsce leży tam spokojnie. Natomiast np. kot stara się wrócić na swoje miejsce.

Dlaczego? Dlatego, że tam, gdzie leżał, było mu dobrze. Skąd wiemy, że było mu tam dobrze? Stąd, że tam leżał... To dotyczy wszystkich żywych organizmów – nie tylko kotów i ludzi, ale i całych społeczeństw. Każde znajduje się w położeniu lokalnie najlepszym. I jeśli je poruszymy – próbuje wrócić.

Zarówno kota, jak i społeczeństwo można namówić, by się ruszyli – ale to wymaga pewnych umiejętności. W d***kracji politycy to są durnie umiejący wyłącznie krzyczeć na wiecach. Dlatego efekt ich prostackich działań jest zazwyczaj dokładnie odwrotny od zamierzonego. Jeśli na dnie miseczki leży kulka, to jest w położeniu optymalnym. Jeśli ją pchniemy – to nie tylko wróci w to samo miejsce: ona poleci nieco w drugą stronę! To samo jest z osłem: pchany do przodu, próbuje się cofać. I to samo jest ze społeczeństwem.

Ludziom obecnie nie opłaca się mieć dzieci; „jest im dobrze”, gdy na kobietę przypada 1,2 dziecka. Jeśli ją popchniemy, oferując 500 plus to się ruszy – a potem się cofnie. Właśnie liczba narodzin spadła poniżej poziomu sprzed wprowadzenia 500 plus... PiS-meni twierdzą, że dają to 500 plus, by zwalczyć biedę. Efekt: socjologowie alarmują, że zakres biedy spadał, ale teraz... rośnie!

Dla cybernetyka nie jest to zaskoczeniem: tak powinno być! Cybernetyk nie wnika, dlaczego tak się dzieje. Mówi: „Wzrosło – to zacznie spadać!”. A dlaczego? To już go nie obchodzi. Ale może warto spytać, jaki mechanizm spowodował, że wprowadzenie 500 plus dało w efekcie wzrost biedy? To dość proste: jak facet był głodny (albo: niedopity...) to zwlekał się z wyra i szedł zarobić te 500 zł. A jak już zwlókł się z tego wyra, to czasem zarobił z rozpędu i 1000, albo i 2000… Natomiast jak dostał to 500 plus, to uznawał, ze jakoś przebieduje. I już nie raczył wstać z łóżka.


Zasiłki socjalne to potworna pułapka. Uczą, że można żyć, nie pracując albo pracując na pół gwizdka. I ludzie nabierają nawyków, by pracować na pół gwizdka. Albo w ogóle... Ale zagłosują na PiS! I o to PiS-menom chodzi. Reszta ich nie interesuje!

Nasi Partnerzy polecają