Pan Donald Tusk obiecywał zrobić z Polski "drugą Irlandię". Nie powiedział tylko, co miał na myśli... Pewno chodziło Mu o to, że mamy być tacy jak pierwsza Irlandia. Pierwsza Irlandia to był kraj, z którego miliony pracowitych ludzi wyjechały do USA. A rodziny i emeryci utrzymywali się z pieniędzy otrzymywanych z emigracji.
Czy Państwu coś to przypomina?
Tak mówią dwa miliony młodych ludzi - zdających właśnie matury, kończących studia. Piszą oni do kumpli w Londynie: "Szykuj mi jakąś pracę!".
Bo to jest bardzo ważne: oni chcą jechać do Anglii, gdzie się pracuje - a nie do Niemiec, gdzie na ogół żyje się z wycyganiania zasiłków socjalnych. I to, że w Anglii ograniczy się zasiłki socjalne, wcale im nie przeszkadza. Bo oni nie chcą zasiłków: oni chcą pracować. I dorabiać się.
Bo według tego starego kretyna Karola Marksa ludzie dzielą się na kapitalistów i pracowników najemnych. Ja mówię ogólniej: ludzie dzielą się na ludzi pracy (tu są zarówno kapitaliści, jak i robotnicy) i konsumentów. I to konsumenci (a KAŻDY jest konsumentem!) są ważniejsi.
O wiele ważniejszy jest podział na ludzi pracowitych i na leni. Pracowici chcą pracować, chcą się bogacić - a ludzie leniwi nie chcą nawet być specjalnie bogaci. Im wystarczy, że otrzymają jakieś zasiłki, wystarczające, by "żyć godnie". Tak! Oni nazywają życie z zasiłków - byle dość wysokich - życiem "godnym"!
Oczywiście te zasiłki pochodzą z pieniędzy rabowanych ludziom pracowitym. I ci wreszcie mają tego dość. Całkowicie DOŚĆ! Więc w najbliższych miesiącach może nastąpić podział. Moi wyborcy wyjadą do Anglii, do Chin, do Brazylii, do Malezji, do USA. Wszędzie tam, gdzie się PRACUJE, a władza nie rabuje ludzi zanadto z pieniędzy. A w Polsce zostaną:
- klienci opieki społecznej - czyli wyborcy SLD,
- emeryci - czyli wyborcy PiS,
- urzędnicy państwowi - czyli wyborcy PO.
Ciekawe tylko, kto na to towarzystwo będzie pracował?! Starszym będą z Anglii przysyłały pieniądze dzieci i wnuki. Jak w pierwszej Irlandii. Ale w tej pierwszej Irlandii nie było aż tylu urzędników państwowych (których utrzymywał wtedy król Anglii, Szkocji i Irlandii - więc było ich mało, bo to nie był idiota). I nie było tylu klientów opieki społecznej. Więc pieniędzy z Ameryki jakoś starczało.
Natomiast dziś nadchodzą dla leni ciężkie czasy. Szkoda, że tak późno!
Zobacz: Ktoś chciał zaatakować Janusza Korwin-Mikkego młotkiem?