Rachunki za energię drastycznie w górę
Nadchodzi fala podwyżek cen prądu. Czołowi dostawcy energii: Energa, Enea, Tauron i PGNiG wystąpili do Urzędu Regulacji Energetyki o zgodę na podwyżki cen energii, która dotknie nas jeszcze w tym roku. Od stycznia 2023 r. mogą być kolejne podwyżki cen prądu, i to nawet o połowę, bo drożeje spalany w elektrowniach węgiel. Emeryci słuchają tych wieści z przerażeniem. – Z trwogą i przerażeniem patrzę w niedaleką przyszłość, kiedy to dojdzie do podwyżek cen nośników energii. Mieszkam w domu jednorodzinnym, którego utrzymanie drogo kosztuje. Nadchodzące podwyżki zrujnują mnie, bo już za światło wzrosły mi rachunki ze 100 zł mies. do 300 zł. A co będzie, gdy podniosą ceny gazu? Wtedy trzeba będzie się przeprowadzić pod most! – narzeka Zdzisław Adamiec (86 l.) z Siedlec.
Ceny mięsa budzą grozę. Wzrost cen mięsa odczuje wiele gospodarstw domowych
Niech zabierają czternastkę!
Podobne obawy mają inni seniorzy. – Niech sobie zabierają te „13” i „14” i nie podnoszą cen za nośniki energii. W sumie za prąd i gaz zapłacimy o wiele więcej niż dadzą nam w dodatkowych emeryturach. Ja już dostaję dreszczy, kiedy przeliczam, ile będę musiał zapłacić za prąd, gaz czy węgiel. Sen z powiek spędza mi myśl, że może nie być mnie stać na życie w nowych, drogich czasach – mówi nam inny siedlczanin, Jan Trochimiak (81 l.).