Patryk Jaki o komornikach

i

Autor: TVP Info i Super Express Patryk Jaki o komornikach

Jaki: Prawniczy salon boi się zmian

2016-04-28 8:00

Czy środowisko sędziowskie broni swoich interesów czy demokracji? Sprawę dla "Super Expressu" komentuje wiceminister sprawiedliwości, Patryk Jaki:

Sąd Najwyższy zdecydował się wejść w spór polityczny i możliwości wyjaśnienia tej decyzji są dwie. Pierwsza to celowa próba wprowadzenia anarchii politycznej w państwie tylko dlatego, że ktoś chce spłacać zobowiązania polityczne. Jak np. pierwsza prezes Sądu Najwyższego powołana na to stanowisko przez prezydenta Komorowskiego. Jest też druga możliwość, czyli nieczytanie Konstytucji RP przez samych sędziów Sądu Najwyższego. konstytucja mówi wprost, że wyrok wchodzi w życie z dniem ogłoszenia, a tego ogłoszenia w Dzienniku Ustaw nie było. Art. 194 Konstytucji mówi o tym, że sędziów Trybunału jest 15. Obecnie jest tylko 12. I wreszcie art. 197 konstytucji mówi o tym, że to Sejm ustala tryb pracy Trybunału i Trybunał się do tego nie zastosował! Sąd Najwyższy sankcjonuje łamanie konstytucji, wybierając sobie te artykuły, które mu pasują, a na inne nie zwraca uwagi. To, co się dzieje, to bunt salonu prawniczego, który boi się zmian, które chcemy wprowadzić w wymiarze sprawiedliwości. Boi się kar za przewlekłość postępowań, boi się nowych postępowań dyscyplinarnych wobec sędziów, boi się ujawniania oświadczeń majątkowych sędziów. Stąd i kontratak. Chcemy zakończyć ten spór, ale drugiej stronie na tym nie zależy. Interesuje ich polityczna walka i gonienie króliczka. Nie możemy się jednak poddać terrorowi. Obiecaliśmy, że zreformujemy polskie państwo i chcemy dotrzymać słowa. Polacy pokazali w wyborach, że chcą realnych zmian w wymiarze sprawiedliwości, w niewydolnym sądownictwie, gdzie na wyroki czeka się nawet po kilkanaście lat. I na tym zamierzamy się skupiać.

Zobacz także: Jaki: Prawniczy salon boi się zmian