Europoseł najwyraźniej zdawał sobie sprawę z tego, ze jego wyjście na imprezę wywoła spore zamieszanie. "Uwaga czas na hejt! Jestem na koncercie. Moje dzieciństwo" - napisał w mediach społecznościowych i zamieścił filmik z koncertu Backstreet Boys. Pod postem pojawiło się mnóstwo komentarzy. Dominowały pozytywne. "Ale zazdroszczę. Mój zespół najukochańszy z lat dzieciństwa i w ogóle" - pisała jedna z internautek. "Wspaniała dawka prawdziwej muzyki. I ciągle na topie - zachwycała się kolejna fanka boysbandu". "Na koniec trzeba walnąć flaszkę z jakimś dobrym kolegą i do domu" - taką z kolei "złotą radę" dał Jakiemu inny użytkownik Facebooka. Nie wszystkie komentarze były jednak przyjemne. "Ale przypał, "ale wstyd" - oceniali internauci. "Nikt pana jeszcze nie zlinczował?" - pytała z troską pewna kobieta.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: PASKUDNY zagraniczny przydomek Wałęsy. Tak jeszcze nikt go nie nazwał
CZYTAJ TEŻ: Nie uwierzysz! TO łączy Patryka Jakiego z Robertem Biedroniem [ZDJĘCIA]