Jak science-fiction, tyle, że prawda - Paul Halpern, „Nasz inny wszechświat. Poza kosmiczny horyzont i dalej”.

Astrofizyka i badanie kosmosu to dziwne dziedziny wiedzy, w których im więcej odkrywamy, tym mniej wiemy, bo temat badań znacząco się poszerza... Bardzo silną stroną książki Halperna jest wyjaśnienie, co z krążących po świecie opinii na temat Wszechświata jest prawdą, a co powielaną bzdurą. Co tak naprawdę wiemy, a czego nie? I odpowiedzi na jakie pytania możemy znaleźć odpowiedzi w najbliższym czasie?
W przeciwieństwie do wielu innych popularyzatorów nauki Halpern nie unika jednak spekulacji, tematów dość śliskich i niepewnych, co czyni tą książkę lepszą i ciekawszą, niż wiele jej konkurentek. Nie unika pytań o równoległe Wszechświaty, o możliwość ich kolizji i tego, co może z tego wynikać. Czy można odkryć tą wielość światów eksperymentalnie?
I, co dla wielu będzie najciekawsze – czy można podróżować między tymi wieloma światami? Co się kryje w tej części Wszechświata, której nie możemy I jeszcze przez dekady bądź stulecia nie będziemy mogli obserwować?
Nie jest to książka dla naukowców, ale właśnie dla amatorów, których Halpern jest w stanie zarazić swoim zapałem do astrofizyki. Nawet, jeżeli w szkole na hasło “fizyka” reagowali z obrzydzeniem. Niestety większość nauczycieli fizyki nie potrafi tego, co autorowi książki przychodzi bez trudu.
MS
Paul Halpern, „Nasz inny wszechświat. Poza kosmiczny horyzont i dalej”, wyd. Prószyński i S-ka, 2014