O ile łatwo jest przygotować sobie tekst, a nawet poćwiczyć intonację, o tyle nie da się w 100% kontrolować mimiki i gestów, które zdradzają nasze intencje. Często robimy to podświadomie. Na tej podstawie eksperci od mowy ciała potrafią wyciągnąć interesujące wnioski, na przykład gdy ktoś kłamie. Wskazówki warto wykorzystać na przykład oglądając wystąpienia w Sejmie!- Zawsze warto być obserwatorem, a nie gapiem. Obserwator analizuje i wyciąga wnioski. Warto się troszkę pochylić i zwrócić uwagę na komunikaty niewerbalne, czyli wszystko to, co idzie poza słowami, mowę ciała – zauważa w rozmowie z nami Daria Domaradzka. Ważnym elementem oceny prawdomówności jest spójność słów i zachowania. - Ocena komunikatu i mowy ciała zawsze powinna się odbywać w odpowiednim kontekście. Pierwszą rzeczą, na jaką warto zwrócić uwagę w kontekście kłamstwa, jest rozbieżność między komunikacją werbalną a niewerbalną. To, co słyszymy, nie pasuje do tego, co widzimy, jak się ktoś zachowuje. W znakomitej większości taka niespójność to właśnie wstęp do kłamstwa – wyjaśnia ekspertka. Jak to wygląda w praktyce? - Jeśli zatem nasi politycy mówią nam, że są szczęśliwi i dana okazja jest dobra, a jednocześnie wyglądają jak kupa nieszczęścia, to najczęściej mamy do czynienia z nieszczerością – stwierdziła.
Sprawdź: Zaskakujące doniesienia o Agacie Dudzie! Aż trudno uwierzyć, że za tym stoi
W naszej galerii zobaczysz, ile wzrostu mają najważniejsi polscy politycy! Andrzej Duda może Cię zaskoczyć - kliknij w zdjęcie poniżej.
Chcesz poznać, czy polityk kłamie? Patrz mu na ręce!
Innym istotnym elementem jest czerwienienie się w trakcie mówienia. - Jedną z oznak nieszczerości są tak zwane czerwone lica, czerwienienie się, rumieńce, a w związku z tym pocieranie twarzy, nosa, szyi, obszarów górnej części ciała. To często sygnały o kłopocie na poziomie wysokich emocji, a kłopot z kolei może być znakiem nerwowości, być może związanym z nieszczerością – mówiła nam Daria Domaradzka.
Ważna jest także gestykulacja. To właśnie na dłonie powinniśmy zwracać największą uwagę, bo mogą nam wiele powiedzieć o intencjach rozmówcy. - Do zachowań charakterystycznych możemy także zaliczyć gesty. Jeśli jest nadekspresja w gestykulacji to bardzo często jest tak, ze ktoś chce dodatkowo całym ciałem przekonać rozmówcę, ze musi mu uwierzyć. Jeśli zauważamy nienaturalne machanie rękami, akcentowanie każdego słowa i mamy wrażenie, ze jest to sztuczne to bardzo często sygnał, który ciało wysyła, gdy w grę wchodzi zakłopotanie, często z powodu nieszczerości czy zakłamania – wyjawia ekspertka.
Słuchaj nie słów, a tonu
Kolejnym znakiem, który możemy zaobserwować zwłaszcza u polityków, jest szybkie tempo mówienia. Często oznacza wielkie emocje, które osoba przemawiająca stara się ukryć. - Jeżeli zwiększa nam się tempo mówienia to jeden z elementów, który pokazuje, ze jesteśmy zdenerwowani, zestresowani i chcemy wyjść z zaistniałej sytuacji. Podobnie jest z podniesionym tonem głosu. To zazwyczaj połączone – im mówimy wyżej, tym mówimy szybciej – tłumaczy Daria Domaradzka.