Jachtów i humidorów!

2009-05-19 4:15

Uważam, że polscy posłowie są zbyt nieśmiali. Jak udowadniamy na stronie 3 dzisiejszego "Super Expressu", o rzeczach naprawdę ważnych mówią dopiero wtedy, kiedy nie ma przy nich dziennikarzy.

Bo w swojej skromności nie chcą żurnalistom zawracać głowy drobnymi kłopotami i marzeniami. A niesłusznie! Są przecież wybrańcami narodu i dlatego taki naród od czasu do czasu chciałby wiedzieć, co się w poselskich głowach naprawdę kotłuje. Zajrzeliśmy za kulisy, trochę podsłuchaliśmy (ale wszystko tym razem legalnie) i wiemy.

Nasi posłowie mają saunę na nieświatowym poziomie! Z klimatyzacją też jakieś kłopoty! Za to trzeba się natychmiast wziąć!

Co prawda większość polskich rodzin ma bardziej przyziemne problemy, na przykład, jak związać koniec z końcem, czy uda się pożyczyć pieniądze na wakacje i tak dalej. Ale posłowie są jednak wybrańcami narodu, więc problemy też muszą mieć wybrane. Cieszmy się, że nie wykrzykują jeszcze roszczeniowo:

- Jachtów i humidorów! Tych, którzy jeszcze nie kupili, informuję, że humidor, to takie specjalne pudełko na cygara - z drewna cedrowego, zapewniające odpowiednią wilgotność. Warto zapamiętać, bo niedługo posłowie będą pewnie tego żądać za nasze, podatników pieniądze. Oczywiście wtedy, kiedy będą myśleli, że nikt ich nie słucha.

Nasi Partnerzy polecają