„Dzisiaj stoimy przed historycznym wyborem: albo zagłosujemy za rządem, który naprawia Polskę, albo poprzemy ciemne siły, lęki i obawy” – powiedziała Klaudia Jachira na platformie X.
To fragment jej mocnego wystąpienia, które opublikowała w formie nagrania wideo z sejmowego korytarza, w trakcie przerwy w debacie nad wotum zaufania dla rządu Donalda Tuska.
„Poranny Ring”: Bosak ostrzega przed niespodzianką w Sejmie. „To głosowanie jest zapadkowe”
Nagranie z Sejmu. „Historia przyspiesza” – mówi Jachira
Na opublikowanym filmie posłanka Koalicji Obywatelskiej przekonuje, że „są takie momenty, kiedy historia przyspiesza” – a jednym z nich jest głosowanie nad wotum zaufania. Jachira podkreśla, że obecny rząd zdołał uruchomić środki z Krajowego Planu Odbudowy, przywraca praworządność i odbudowuje wiarygodność Polski w Unii Europejskiej.
– W tej koalicji są oczywiście rachunki krzywd, ale w takich momentach jak ten chcemy okazać polityczną dojrzałość – zaznacza.
Jak dodaje, rząd Donalda Tuska „łączy, a nie dzieli”, „nie podsyca strachu, tylko tonuje nastroje” i „gwarantuje, że Konstytucja będzie przestrzegana, a ci, którzy dopuścili się nadużyć, staną przed niezależnym sądem”.
Wybór między demokracją a „ciemnymi siłami”?
W komentarzach pod wpisem Jachiry część internautów popiera jej emocjonalny przekaz, inni przypominają jej wcześniejsze wystąpienia – często kontrowersyjne i zarzucają patos. Sama posłanka zaznacza, że dziś udzieli wotum zaufania „z czystym sumieniem”, bo, jak twierdzi, „ten rząd daje Polsce nadzieję i gwarantuje przestrzeganie Konstytucji”.
Według niej, świat i Europa „śledzą to głosowanie”, ponieważ stawką jest jakość demokracji w Polsce. Jednocześnie ostrzega przed powrotem do władzy polityków „pokroju Karola Nawrockiego” – obecnego prezydenta elekta, wywodzącego się ze środowisk prawicy.
Czas decyzji
Głosowanie nad wotum zaufania dla rządu Donalda Tuska zaplanowano na środę wieczorem. To odpowiedź premiera na kryzys związany z przesunięciem głosowania, potencjalnymi nieobecnościami w klubach koalicji oraz kontrowersjami wokół planów prezydenta-elekta. Debata trwa, a posłowie, jak Jachira, mobilizują elektorat i opinie publiczną bezpośrednio z sejmowych ław.
Poniżej galeria: Tak się zmieniała Klaudia Jachira