Wiadomo, że w poniedziałek Polska zmiażdżyła reprezentację Izraela i wygrała mecz z wynikiem 4:0. Z trybun zmaganiom naszych piłkarzy przyglądał się nie kto inny, a sam Jacek Kurski wraz z małżonką, Joanną. Mina prezesa mówi sama za siebie: był zachwycony popisami naszych asów
A było co oglądać – wszak bramki strzelali tacy gwiazdorzy jak Robert Lewandowski czy Krzysztof Piątek. Co więcej, padł bezapelacyjny rekord oglądalności. Jak ujawnił Kurski, podczas tzw. piku antenowego (kiedy spotkanie widziało najwięcej odbiorców – red.) na antenach TVP mecz oglądało aż 8,52 mln kibiców!