Już dwa dni po przegranych dla Jacka Kurskiego eurowyborach jego żona Monika złożyła pozew o rozwód. Spakowała walizki i wyprowadziła się z domu. Na początku sierpnia w Gdańsku odbyła się pierwsza rozprawa rozwodowa. To wtedy sąd zlecił, aby poddać badaniom psychologicznym Kurskich i ich najmłodsze dziecko, czyli Olusia.
W weekendy robimy sobie różne wyskoki
Niecały miesiąc temu odbyły się te badania z udziałem całej trójki. Kurski czeka teraz na ich wyniki. Ma wielką nadzieję, że będą dla niego pozytywne. I stara się spędzać jak najwięcej chwil z Olusiem. Ostatnio byli na basenie. - Oluś dużo pływa. Chodzi do profesjonalnej szkoły w Gdańsku z nauką pływania. W weekendy robimy sobie różne wyskoki, aby nacieszyć się sobą, pływaniem i zabawami w wodzie - rzucił nam Jacek Kurski.
Zobacz też: Po interwencji Super Expressu Jacek Kurski zostanie ukarany! Były europoseł dostanie 100 zł mandatu
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail