Iwona Guzowska rzuca politykę dla ukochanego

2015-07-01 4:00

Po ośmiu latach pracy w Sejmie Iwona Guzowska (41 l.) rezygnuje z polityki. - Reprezentowanie wyborców było dla mnie ogromnym zaszczytem , ale wiem, że zaniedbałam obowiązki rodzinne - mówi nam Guzowska.

W ubiegłym roku Iwona Guzowska wyszła za mąż za "Diabła" (taki pseudonim nosi jej mąż Jacek, który jest komandosem). W jej domu jest jeszcze jeden bardzo ważny mężczyzna - syn. I teraz posłanka PO właśnie im chce poświęcać więcej czasu.

- Bycie politykiem nie jest łatwym zajęciem. Trzeba wielu rzeczy się nauczyć, do wielu sytuacji się dostosować. Najczęściej cierpią na tym bliscy. Mój syn przez całą swoją edukację w technikum praktycznie był cały czas sam. Wiem, że przez obowiązki parlamentarne zaniedbałam najbliższych. I to jest czas, którego nie da się w żaden sposób wrócić i przeliczyć - przyznaje. - Mąż bardzo nie lubi, kiedy wyjeżdżam. Aczkolwiek jest bardzo dzielny. Jednak zbyt częste wyjazdy rodzą pewne niebezpieczeństwa, więc lepiej nie igrać z losem. Trzeba dbać o siebie nawzajem i nie zapominać o tym każdego dnia - dodaje.

Jak ocenia swoją pracę w Sejmie? - Uważam, że to było niezwykłe doświadczenie, niezwykle ważne, cenne. Cieszę się, że mogłam pracować przy ważnych ustawach. Odchodzę z poczuciem dobrze wykonanej pracy, choć zawsze jest niedosyt - podsumowuje wciąż jeszcze posłanka PO. Być może ta mistrzyni kick-boxingu i boksu wróci na ring?

Zobacz: Wiemy, kto GROZIŁ Sikorskiemu! To 38-letni Przemysław P. [WIDEO i NOWE ZDJĘCIA]