Marianna Schreiber - mimo różnic politycznych i odmiennych poglądów na wiele ważnych społecznie spraw - bardzo kocha swojego męża. Dowodem na to jest choćby ostatnia fotka, którą modelka i żona ministra z PiS wrzuciła na Twittera. Widzimy na niej pełnych wzajemnej miłości małżonków. Niestety, hejterzy wiedzą swoje i zaczęli kreślić absurdalne teorie. "Znowu pstryknęłaś mu fotkę na śpiocha, ale bieda...", "On śpi, a ona jego rękę sama na siebie położyła, dziwne że cię zadowala pozowana sztuczna bliskość", "Przecież Pani mąż śpi, a Pani fotki sobie z nim robi wtedy?!" - drwili złośliwi internauci. Marianna Schreiber na szczęście tego typu opiniami zdaje się nie przejmować. I dobrze, bo szkoda tracić czas na hejterów. Szczególnie, że nie brakowało także bardzo sympatycznych komentarzy.
NIE PRZEGAP: Wielka awantura po spotkaniu Grodzkiego z papieżem! Kłopotliwe pytania o Rydzyka
W naszej galerii prezentujemy zdjęcia Marianny Schreiber z protestu pod Sejmem
"Świetne zdjęcie. Naprawdę dobrze jest widzieć trochę miłości w tym dziwnym świecie. Najlepszego!", "Uwielbiam te wasze selfiaczki" - pisali ci, którzy kibicują miłości modelki i Łukasza Schreibera.