Posłanka Anna Paluch żaliła się dziennikarzom, że z powodu protestu posłanek opozycji, które sprzeciwiły się zmianom w ustawie regulującej aborcje, nie jest w stanie normalnie pracować. Wspomniała też, że używany przez nie symbol pioruna jest symbolem SS. – Tylko niedouczeni młodzi mogą tego nie dostrzegać – stwierdziła.
Po tych słowach w Internecie zawrzało. – Sama niech się douczy – piszą użytkownicy mediów społecznościowych. - "A jak nie może pracować, niech podziękuje swojemu szefowi!"
- Polska jest pełna symboli SS - zauważają kolejne osoby.
Inni użytkownicy Twittera zauważają, że rzekome symbole SS, istnieją w całym kraju, także na koncie posłanki Paluch.