Inflacja pożera nasze pensje! Jak sobie z nią radzić? 3 rady od specjalistów Porachunków Osobistych!

Po pierwsze: Zainteresuj się tym, co kupujesz. Inflacją, którą podaje GUS, odnosi się do założonego koszyka zakupowego. Urzędnicy z GUS ustalają na co wydaje swoje środki przeciętna polska rodzina i w stosunku do tych wydatków liczy zmiany cen. Jednak im bardziej wydatki naszej rodziny odbiegają od tych modelowych przyjętych przez GUS, tym bardziej nasza własna inflacja będzie różniła się od tej oficjalnej. Dlatego dobrze jest przyjrzeć się swoim wydatkom i nawykom zakupowym.

- Możemy ograniczyć koszty życia za pomocą zmiany naszych nawyków zakupowych. Droższe nie znaczy lepsze - podkreśla Paweł Piekarski z kanału Porachunki Osobiste - dlatego warto przyjrzeć się temu co kupujemy i czy nie wpadliśmy w pułapkę sprytnego marketingu. Istnieją niezależne testy, przeprowadzane m.in przez UOKIK, które porównują jakość i ceny dostępnych produktów. Co ciekawe, czasami drogie i szeroko reklamowane produkty odstają jakością od tych tańszych, ale nie tak mocno promowanych. Nasz budżet domowy możemy też wzmocnić, szukając okazji cenowych. Przy dokonywaniu wyboru nie sugerujmy się jednak dużym napisem promocja, czy zbiorczym opakowaniem. Przy porównywaniu produktów, zwracajmy uwagę na cenę w przeliczeniu na kg/litr produktu. Często się może zdarzyć, że oferowane produkty w „wielopaku” będą droższe niż ich pojedyncze odpowiedniki. - Zwróćmy też uwagę na to czy możemy współdzielić z kimś koszty np. podróży do pracy. Zamiast wybierać własny środek lokomocji, możemy przesiąść się na komunikację zbiorową lub dogadać się ze współpracownikami na podróż jednym autem – proponuje Magdalena Buczkowska z portalu Porachunki Osobiste.

Po drugie: Zwiększenie swoich dochodówNajprostszym sposobem na podreperowanie swojego budżetu domowego jest zwiększenie zarobków. - Warto porozmawiać z szefem o podwyżce – zachęca Alicja Zalewska-Choma z Porachunków Osobistych – Przedstawmy mu listę rzeczy, dzięki którym pozytywnie wpływasz na rozwój firmy i umotywuj za ich pomocą zwiększenie wynagrodzenia. Jeżeli jednak nie mamy szans na podwyżkę w obecnej firmie, może warto aktywnie poszukać pracy, w której zarobki są zdecydowanie wyższe lub podjąć się dodatkowego zadania w wolnym czasie np. udział w dodatkowym projekcie lub biorąc nadgodziny.

Po trzecie: Chroń swoje oszczędności. Gdy ceny dóbr i usług wzrastają, to nie tylko rosną koszty naszego życia, ale spada również wartość zgromadzonych przez nas oszczędności. Warto zabezpieczyć to, co latami odkładaliśmy, by zachować ich wartość i. Specjaliści z kanału Porachunki Osobiste wspominają o dwóch głównych produktach, na które warto zwrócić uwagę: W czasie, gdy lokaty i konta oszczędnościowe oprocentowane są znacząco poniżej poziomu inflacji, warto pomyśleć o wyborze detalicznych obligacji skarbowych. Można je łatwo nabyć, a te 4. i 10. letnie są indeksowane inflacją - mówi Paweł Piekarski, specjalista od inwestowania w Porachunkach Osobistych - W pierwszym roku mają one z góry podane oprocentowanie, jednak już od kolejnego roku ich oprocentowanie to wysokość inflacji, do której dodajemy marżę. Weźmy 10-letnie obligacje. Jeżeli kupiliśmy je równo rok temu, to w pierwszym roku uzyskaliśmy 1,7% odsetek, co może nie brzmieć zachęcająco. Jednak w następnym roku nasze oprocentowanie wynosi 8,8%! A musimy pamiętać, że jest to bardzo bezpieczny instrument, gwarantowany przez Skarb Państwa.

Niektórzy boją się, że muszą zamrozić oszczędności na wiele lat, jednak nic bardziej mylnego - kontynuuje Paweł Piekarski - obligacje możemy w każdej chwili sprzedać, tracąc 2% z naliczonych odsetek. Jednak zawsze odzyskamy cały zainwestowany kapitał, ewentualna opłata za wcześniejszą wypłatę dotyczy tylko zgromadzonych odsetek. Specjaliści z Porachunków Osobistych wspominają też o akcjach, które długoterminowo chronią przed inflacją, jednak należy pamiętać, że są one obciążone większym ryzykiem. W przypadku spadku kursu akcji, możemy stracić zamiast zyskać, dlatego warto tam gromadzić oszczędności, których nie będziemy potrzebowali przez 5-10 lat.

W programie wymieniają także inwestycje w złoto oraz nieruchomości, jednak nie do końca polecają je jako ochronę przed inflacją. Więcej dowiesz się w ich filmie!