Napis na wieńcu rozwścieczył Macierewicza! Zamazał napis
Podczas gdy Antoni Macierewicz zamalowywał napis na wieńcu, jeden z obecnych na miejscu policjantów zwrócił mu uwagę, mówiąc: "Panie pośle, informuję pana, że to jest niezgodne z prawem". W odpowiedzi, poseł PiS stwierdził: "Ja pana informuję, że to państwo robicie przestępstwo".
Wieniec, który stał się przedmiotem sporu, zawierał tabliczkę z napisem: "Pamięci 95 ofiar Lecha Kaczyńskiego, który, ignorując wszelkie procedury, nakazał pilotom lądować w Smoleńsku w skrajnie trudnych warunkach. Spoczywajcie w pokoju. Naród Polski". Tego typu wieńce są regularnie składane podczas miesięcznic smoleńskich, co spotyka się z ostrym sprzeciwem ze strony polityków Prawa i Sprawiedliwości.
Awantury pod pomnikiem smoleńskim. Zamieszani będą pociągnięci do odpowiedzialności?
W każdy dziesiąty dzień miesiąca odbywa się "miesięcznica smoleńska", podczas której delegacja PiS z Jarosławem Kaczyńskim składa kwiaty pod Pomnikiem Smoleńskim na pl. Piłsudskiego w Warszawie. W trakcie odbywają się także kontrdemonstracje, często z udziałem prowokacyjnych transparentów. Dochodzi do przepychanek i regularnych interwencji policji.
W styczniu bieżącego roku Sejm zajmował się wnioskami Komendanta Głównego Policji, które dotyczyły wyrażenia zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności posłów PiS: Antoniego Macierewicza, Marka Suskiego oraz Anity Czerwińskiej, w związku z ich działaniami polegającymi na niszczeniu wieńców z wspomnianą tabliczką. Ostatecznie Sejm nie wyraził zgody na takie postępowanie.
