Zbliżający się nowy rok szkolny to także okazja do przyjrzeniu się z bliska polskiemu systemowi edukacji. Niestety wnioski nie są zbyt optymistyczne - już teraz wiadomo, że brakuje kilkunastu tysięcy nauczycieli, a ostatnio bardzo wielkie kontrowersje wzbudził podręcznik do nowego przedmiotu "Historia i teraźniejszość". Dariusz Piontkowski, który był gościem w Polsat News, przyznał, że braki kadrowe w edukacji to problem od kilku lat. -Z danych, które mamy na połowę sierpnia wynika, że takich zgłoszeń mamy ponad 13 tys. A z tego zgłoszeń na 18 godzin lub więcej, czyli na pełen etat lub nieco więcej było ponad nieco ponad 6 tysięcy - powiedział wiceminister edukacji.
Polityk przyznał również, że nauczyciele powinni zarabiać więcej. - Uważam, że nauczyciele powinni zarabiać zdecydowanie więcej i od wielu lat czynimy starania, aby tak było. Ostatnich kilka lat to decyzje rządu i parlamentu, które doprowadziły do tego, że wynagrodzenia nauczycieli wzrosły o 30-kilka procent. Ale zgadzam się, że te zarobki powinny być wyższe - podkreślił.