Czy ten sondaż zapowiada poważ-ne zmiany polityczne? Na pierwszy rzut oka tak może się wydawać. I opozycja zapewne ukradkiem zaciera już ręce, bo przecież wiadomo, że im gorzej, tym lepiej - dla opozycji rzecz jasna. Ale tę radość czyhających na władzę może popsuć inny sondaż - GfK Polonia dla "Rzeczpospolitej".
Przeczytaj koniecznie: Co zdrożeje w 2011 roku? Chleb nawet po 5 złotych. Polaków nie będzie stać na chleb?
Wynika z niego, że rządząca PO ma się doskonale. Popiera ją aż 46 proc. badanych, czyli nawet więcej niż przed miesiącem. Czyżbyśmy byli narodem schizofreników - narzekamy, krytykujemy, dostrzegamy nieudolność rządzących, ale wciąż ich popieramy? Moim zdaniem wyjaśnienia tego paradoksu należy szukać gdzie indziej.
W alternatywie wobec rządzących, a w zasadzie w jej braku. Bo oto z jednej strony mamy lewicową partię, której plastikowy lider bardziej niż losem bezrobotnych, emerytów i samotnych matek przejmuje się gejami i lesbijkami. A z drugiej - partię jeszcze bardziej lewicową, której kierownictwo ma twarze Koziołków Matołków. Na takim tle nawet nieudolna PO wydaje się całkiem udolna.