Hołownia jest młodym politykiem
Pięć lat temu Szymon Hołownia uzyskał niemal 14% poparcia, w tym roku na lidera Polski 2050 zagłosowało 4,99% wyborców. Michał Kobosko, pierwszy wiceprzewodniczący partii Hołowni wierzy jednak, że nie były dziennikarz i gospodarz popularnego telewizyjnego show absolutnie nie powinien rezygnować z marzeń o prezydenturze. - Po pierwsze Szymon Hołownia jest młodym politykiem i jeśli chodzi o staż bo jest w polityce mniej więcej od 6 lat i jeśli chodzi o wiek. Jestem przekonany o tym, że on dopiero zaczyna – mówił Kobosko w „Sednie Sprawy”. Polityk pytany, czy obecny marszałek Sejmu będzie jeszcze prezydentem odpowiada, że wszystko jest w jego rękach. - Jeżeli tak zdecyduje to będzie kandydował ponownie za 5 lat. Zobaczymy jaka wtedy będzie sytuacja, jakie będą realia – słyszymy od deputowanego do Parlamentu Europejskiego.
Wynik był rozczarowaniem
Kampania Szymona Hołowni w wyborach prezydenckich 2025 opierała się na haśle „To ludzie są najważniejsi”. Marszałek Sejmu i lider Polski 2050 promował program z dziewięcioma punktami, m.in. rozwój transportu publicznego („Polska 100-minutowa”), inwestycje w mniejsze miasta, likwidację partyjnych nominatów w spółkach Skarbu Państwa oraz zakaz smartfonów w szkołach. Hołownia stawiał na dialog, unikał konfrontacji, a jego kampania miała być „opowieścią o nadziei”. Spotykał się z wyborcami w całej Polsce, m.in. w Białymstoku, Tarnowie i Wieliczce, podkreślając potrzebę jedności i walki z polaryzacją. Wynik w I turze był rozczarowaniem. Hołownia skomentował jeszcze sondażowe dane w wieczór wyborczy. - To nie wyniki naszych marzeń. Patrzę na nie z dużym niepokojem - mówił marszałek Sejmu. Później Hołownia zadeklarował poparcie dla Rafała Trzaskowskiego w II turze, apelując o „szansę dla niego”.