Hołownia pożera Platformę. Kto będzie daniem głównym? Wielka uczta na Wiejskiej. Komentarz Adama Federa. [WIDEO].

Paulina Hennig-Kloska jeszcze kilka dni temu protestowała przeciwko nazywaniu ją przystawką Hołowni. "Rozumiem, że plotki to sól pracy dziennikarzy, ale nie zawsze są prawdziwe. Warto sprawdzać u źródła" - tak odpowiedziała na takie sugestie. "Z Szymonem Hołownią nie zgadzam się w sprawach fundamentalnych" - tak mówiła, ale teraz już się zgadza, bo zmieniła zdanie. "Zdradziła Ryszarda Petru, zdradziła Adama Szłapkę, zdradzi Szymona Hołownię. Cała Paulina" - napisała Joanna Scheuring-Wielgus, więc przy okazji tej konsumpcji, zaczyna nieładnie zalatywać, jak przy gotowaniu bigosu. Kto będzie następny? Jak wiadomo, kiedy Hołownia je, to apetyt mu rośnie. Jacek Żalek jest wolny, bo Gowin już go wyrzucił, a Kaczyński jeszcze nie zdążył skonsumować. Czy Hołownia sprzątnie Kaczyńskiemu Żalka sprzed nosa? A może ostrzy sobie apetyt na Zbigniewa Gryglasa? Kto wjedzie na stół po przystawkach, kto będzie daniem głównym, a kto zostaje na deser? O tym w materiale wideo Adama Federa.