Już oficjalnie wiadomo: pierwsza tura wyborów prezydenckich w 2025 roku odbędzie się 18 maja. Marszałek Sejmu poinformował o oficjalnym zarządzeniu wyborów, przy okazji przypominając, że ewentualna druga tura odbędzie dwa tygodnie później, czyli 1 czerwca. Marszałek Sejmu poinformował o zarządzeniu wyborów we wpisie na platformie X. Zaznaczył, że zgodnie z zapowiedzią wydał postanowienie "w pierwszym możliwym konstytucyjnie terminie". Poinformował też, że zostało ono przesłane przewodniczącemu PKW Sylwestrowi Marciniakowi i premierowi Donaldowi Tuskowi. Start w tegorocznych wyborach prezydenckich zapowiedzieli: prezydent Warszawy, kandydat KO Rafał Trzaskowski; popierany przez PiS kandydat, prezes IPN Karol Nawrocki; marszałek Sejmu, lider Polski 2050 Szymon Hołownia; poseł Partii Razem Adrian Zandber, wicemarszałek Senatu Magdalena Biejat jako kandydatka Nowej Lewicy; poseł Sławomir Mentzen z Konfederacji; poseł Marek Jakubiak z koła Wolni Republikanie, Marek Woch z Bezpartyjnych Samorządowców i Katarzyna Cichos jako bezpartyjna kandydatka.
Hołownia recenzuje rząd
Szymon Hołownia podczas specjalnego łączenia ze swoimi sympatykami, dość ostro zrecenzował koalicję, do której należy także Polska 2050. - Wiele osób może powiedzieć: nie dowieźliście. Tak, nie dowieźliśmy wielu rzeczy. Wiele rzeczy robimy źle. Rozliczenia to jest dramat, jak to idzie. Duże projekty inwestycyjne, ochrona zdrowia, to wszystko wymaga dużo pracy - stwierdził polityk. Jak dodał, że uważa, że 15 października w 2023 roku doszło do cudu, dzięki czemu nie rozpoczęła się w Polsce trzecia kadencja Prawa i Sprawiedliwości. - I teraz mamy kolejną szansę, żeby pójść o krok dalej. Czy to będzie dojście do celu - nie wiem. Czy będzie lepiej? Tak, musi być lepiej i zrobimy to, że będzie lepiej - zapowiedział marszałek Sejmu.
ZOBACZ GALERIĘ: Hołownia z żoną w Operze Wielkiej. Przyćmiła wszystkich