- Szymon Hołownia miał dziś stawić się w prokuraturze, ale przesłał usprawiedliwienie
- Marszałek powołał się na wizytę zagraniczną
- Prokuratura uznała to za „brak kindersztuby procesowej”
- Prokurator Skiba: „To przejaw braku szacunku wobec stron postępowania”
Hołownia nie przyszedł. „Usprawiedliwił się wizytą zagraniczną”
Prokuratura Okręgowa w Warszawie miała dziś kontynuować przesłuchanie marszałka Sejmu Szymona Hołowni. Jak poinformował prokurator Piotr Skiba, o godzinie 11:00 do biura podawczego wpłynęło pismo od pełnomocnika Hołowni, w którym poinformowano o jego nieobecności z powodu wizyty zagranicznej.
Bosak uderza! Mówi o działce pod CPK: „Jeśli to prawda, mamy do czynienia z aferą”
– Dziś spodziewaliśmy się kontynuowania tego przesłuchania i jego zakończenia. Przesłuchanie było zaplanowane na godzinę 11. O 11 odnotowany został wpływ pisma procesowego pełnomocnika marszałka Sejmu Szymona Hołowni, w którym usprawiedliwia się nieobecność świadka w dniu dzisiejszym – przekazał Skiba.
„Brak kindersztuby procesowej”
Śledczy nie kryją irytacji. Jak zaznaczył prokurator Skiba, sposób, w jaki marszałek usprawiedliwił nieobecność, uznano za niezgodny z obowiązującymi zasadami i etykietą procesową.
– Po analizie tego pisma Prokuratura Okręgowa w Warszawie stwierdza, że nie zostały dochowane względy tzw. kindersztuby procesowej – powiedział prokurator.
Jak dodał, prokuratura uważa, że Hołownia i jego pełnomocnik „uzurpowali sobie prawo do oceniania, kto może być pokrzywdzonym w tym postępowaniu, a kto nie może, co należy do gestii gospodarza postępowania”.
„To przejaw braku szacunku”
Prokurator Piotr Skiba nie przebierał w słowach.
– Uznajemy, że złożenie przez pełnomocnika w biurze podawczym takiego pisma jest przejawem braku szacunku nie tylko dla prokuratury, ale przede wszystkim również dla stron procesowych, które w dniu dzisiejszym stawiły się na przesłuchanie – stwierdził.
W związku z nieobecnością marszałka Sejmu, prokuratura wyznaczyła dwa nowe terminy przesłuchań 12 i 17 grudnia.
Poniżej galeria zdjęć: Szymon Hołownia z żoną, Urszulą Brzezińską-Hołownią