Hofman, Kamiński, Rogacki trafili do ostatnich ław w Sejmie. Ale humor ich nie opuszcza!

2015-01-16 17:42

Trójka bohaterów afery madryckiej: Adam Hofman, Mariusz Antoni Kamiński i Adam Rogacki wylądowali w Sejmie w ostatnich ławach poselskich przeznaczonych dla PiS. Mimo to, podczas ostatniego posiedzenia Sejmu humor ich nie opuszczał. Czyżby byli przekonani, że oczyszczą się z zarzutów?

Sejm. Na sali posiedzeń właśnie trwają głosowania.  Ale trzech posłów: Adam Hofman, Mariusz Antoni Kamiński i Adam Rogacki nie zwraca specjalnie uwagi na mównicę. Zaaferowani sa sobą i przeglądaniem wiadomości w telefonie komórkowym. Mimo, że zasiadają w ostatnich ławach poselskich nie tracą dobrego humoru. Najbardziej zadowolony wydaje sie być były rzecznik Adam Hofman. Powodem mogą być coraz bardziej przychylne opinie, na temat rozgrzeszenia ich madryckiej afery ( polecieli samolotami z żonami, a  wzięli pieniądze z Sejmu  tzw. kilometrówkę na samochód - przyp. red.)

Zobacz: Adam Hofman i Krystyna Szumilas też WYGADALI gigantyczne sumy! Zobacz, kto jeszcze DOIŁ Sejm na telefon!

Jak ujawnił ostatnio "Newsweek",  cała trójka może uniknąć odpowiedzialności. Nawet jeśli śledczy udowodnią im oszustwo, sąd będzie mógł złagodzić im karę lub nawet odstąpić od jej wymierzenia. Wszystko dzięki zręcznemu posunięciu trójki posłów. W połowie grudnia Hofman, Kamiński i Rogacki zapowiedzieli, że zwrócą Kancelarii Sejmu pieniądze za podróże służbowe, za które pobrali ekwiwalent samolotowy. Według ich deklaracji miało chodzić o 77 tys. zł.

-  Jeżeli udowodni się, iż zostało popełnione przestępstwo oszustwa, to zwrot pieniędzy należy traktować jako naprawienie szkody. Artykuł 295 kodeksu karnego przewiduje, iż wobec sprawcy oszustwa, który dobrowolnie naprawił szkodę, sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet odstąpić od jej wymierzenia. Nadal sprawca zostaje jednak skazany za popełnienie przestępstwa - mówił "Newsweekowi" prokurator Przemysław Nowak z warszawskiej prokuratury okręgowej.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail