TV
Pogoda
Wideo
Flaga stylizowana na nazistowską, a pod nią Tomasz Greniuch wykonujący gest „sieg heil”. Takie pochodzące sprzed lat zdjęcia od kilku dni szokują opinię publiczną. Greniuch został właśnie nowym szefem wrocławskiego Instytutu Pamięci Narodowej, co wywołało falę oburzenia. Do chóru krytyków dołączyli znani naukowcy. Profesor Sławomir Cenckiewicz napisał wprost, że taka decyzja szkodzi interesom Polski. – Jestem zaniepokojony narastającą negatywną kampanią przeciw Polsce – napisał historyk w mediach społecznościowych, tłumacząc, że nominacja byłego lidera Obozu Narodowo-Radykalnego będzie źle odebrana, również za granicą. – Chciałbym oszczędzić Polsce awantur – dodawał.
Cenckiewicz ma rację, bo o nominacji byłego neonazisty piszą już media na całym świecie. Zaniepokojenie wyraziła też ambasada Izraela w Warszawie. – W Polsce, kraju który tak wiele wycierpiał pod okupacją hitlerowską, nie powinno być miejsca na nazistowskie symbole – czytamy w oświadczeniu. Jednocześnie placówka dyplomatyczna sugeruje, aby Greniuch odwiedził muzeum Auschwitz.
– IPN ma opinię ośrodka zdominowanego przez nacjonalistyczną prawicę. Decyzja o powołaniu dr. Greniucha jest bardzo niemądra i rzutuje na wizerunek instytutu. Nie zdają sobie tam sprawy, że to strzał w stopę – dodaje historyk prof. Stanisław Żerko (60 l.).
Greniuch zapewnia, że zachowanie sprzed lat to wynik młodzieńczej brawury. Prosi, aby jego osobę oceniać przez pryzmat działalności zawodowej.
