Hołownia

i

Autor: PAP/Piotr Nowak

Padły podłe słowa

Hejterskie wpisy o Hołowni. Marszałek Sejmu reaguje

2024-02-21 15:40

Jak ustaliła Wirtualna Polska, Platforma Obywatelska zapłaciła 305 tysięcy złotych za "analizy politologiczne" przedsiębiorcy, który prowadził dwa konta na Twitterze, gdzie wspierał polityków Platformy oraz atakował przeciwników oraz Szymona Hołownię. Marszałek Sejmu odniósł się do tej sprawy we wtorek, podczas konferencji prasowej.

Portal napisał we wtorek wieczorem, że Platforma Obywatelska przez ostatnie osiem lat zapłaciła 305 tys. zł jednemu z przedsiębiorców za "analizy politologiczne". Według ustaleń WP przedsiębiorca w tym czasie prowadził dwa konta, które promowały polityków Platformy oraz atakowały przeciwników partii, w szczególności Szymona Hołownię. Dziś, przed posiedzeniem Sejmu, do tych informacji odniósł się Szymon Hołownia. - Co ja mogę powiedzieć, jeżeli ktoś robił takie rzeczy za pieniądze czy ktoś za takie rzeczy płacił, to jest to jakiś rodzaj frajerstwa, dlatego że np. PiS robi to zupełnie bezpłatnie i nie musi wydawać na to 300 tys. zł - skwitował marszałek Sejmu. Przyznał również, że 300 tysięcy złotych kosztowała organizowanie spotkań Polski 2050 z wyborcami podczas kampanii.

WP podaje, że "PabloMoralesPL" określał przeciwników politycznych określeniami takimi jak: "debil", "kretyn", "idiota". Tak określał np. polityków PiS i ich koalicjantów m.in. Mateusza Morawieckiego, Zbigniewa Ziobro, Marka Kuchcińskiego czy Janusza Kowalskiego, a także pracowników byłej TVP. Obrażany był również Szymon Hołownia, któremu Pablo Morales wieszczył porażkę i odradzał, by na niego głosować.

W NASZEJ GALERII MOŻESZ ZOBACZYĆ, W JAKIM GABINECIE URZĘDUJE SZYMON HOŁOWNIA

Hołownia top momenty z Sejmu
Sonda
Chciałbyś żeby Szymon Hołownia startował w wyborach prezydenckich 2025?
Nasi Partnerzy polecają