Nowy spot wyborczy Andrzeja Dudy skierowany jest do osób młodych, które w wyborach w 2015 głosowały po raz pierwszy w wyborach prezydenckich. – Tyle się zmieniło w naszym życiu przez 5 lat, otworzyło się tak wiele szans i możliwości przed każdym z nas. Czy potrafimy utrzymać coś, co jest tak blisko, na wyciągnięcie dłoni? Zrozumieliśmy, że mamy także obowiązki i to ten czas kiedy w końcu wspinamy się na szczyt i razem budujemy nową Polskę, wspólnie i bez kompleksów, bo jesteśmy świadomi i znamy naszą wartość. Pamiętamy nasze pierwsze wybory i dziś jest tak samo – mówi narratorka w nagraniu.
Całe nagranie wygląda następująco:
Wielu internautów zwróciło uwagę, że bohaterowie spotu piją drinki na dziedzińcu dawnego gmachu Giełdy Papierów Wartościowych na warszawskim śródmieściu. Z jednej strony to jedna z najbardziej prestiżowych lokalizacji w stolicy, z drugiej - budynek, w którym przed 1989 rokiem mieściła się siedziba Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej.
Jedną z nich była Hanna Lis, która napisała szyderczo na swoim Twitterze:
Polecany artykuł: