Na okładkowe pytanie "Czy Mahomet był pedofilem?" twórcy zamieszczają odpowiedź w formie wywiadu z Miriam Shaded, która bez cienia wątpliwości stwierdza, że "Mahomet był mordercą i pedofilem. Trwa najazd jego naśladowców".To nie jedyny tego typu akcent w piśmie. We wstępie ksiądz Ryszard Halwa pisze: - Przyszło nam żyć w czasach najazdu muzułmańskich hord na europejskie kraje. Hord, które okrzyknięte przez lewactwo uchodźcami gwałcą i rabują, jednocześnie wprowadzając prawo szariatu, które w imię tolerancji jest przez Zachód akceptowane i funkcjonuje w specjalnie wydzielonych strefach, do których nie zapuszcza się nawet policja.
Na słowa te odpowiedział na stronie wydawnictwa w jednym z komentarzy internauta, pisząc krytycznie: - Jezus odpowiedział: "Drugie jest to: Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego. Nie ma innego przykazania większego od tych." Nazywanie ludzi uciekających przed horrorem wojny wywołanej działaniem cywilizacji zachodniej (napaść na Irak pod kłamliwym pretekstem) "hordami" ktore "gwałcą i rabują" nie licuje z wiarą chrześcijańską i powagą sutanny. Wstydzę się za księdza szczególnie, że nie ejst ksiądz młodzikiem, jak Międlar, lecz 63- letnim ukształtowanym kapłanem. Ukształtowanym, ale sądząc po wstępniaku, z pewnoscia nie w duchu Jezusa Chrystusa, nie w duchu Dobrej Nowiny.
Prawnicy OMZRiK zapowiedzili złożenie zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa.
Naszym zdaniem tak "zero-jedynkowe" stanowisko w kwestii wyznawców innych religii i wielu dramatów ludzkich, związanych z napływem muzułmanów do Europy, jest sprzeczne z chrześcijaństwem, którym w swoim opisie szafują twórcy.
Zobacz także: Kolejny wypadek członka rządu PiS! Wiceszef MSWiA, Jarosław Zieliński w szpitalu!