Grzegorz Schetyna, który jest przewodniczącym sejmowej komisji spraw spraw zagranicznych ocenił wydarzenia, które rozgrywają się za naszą granica na Ukrainie jako tragiczne i podkreślił, że istnieje potrzeba radykalnych działań i radykalnych decyzji, czytamy na onet.pl. Schetyna twierdzi, że w rozwiązanie konfliktu na Ukrainie koniecznie powinny włączyć się Stany Zjednoczone. Dlaczego? „Sama Unia Europejska nie wystarczy, sytuacja na Ukrainie jest dużo poważniejsza, niż kilka dni temu” stwierdził poważnie.
Podkreślił też, że bardzo ważne jest mówienie jednym, spójnym głosem w sprawie wydarzeń na kijowskim Majdanie i całej Ukrainie: „Musimy pokazywać, że Polska nie tylko uruchamia opinię publiczną, ale także ma pomysły, które pomagają Ukraińcom przerwać ten konflikt”.
Czytaj: Donald Tusk ostro: Putin zablokował Ukrainę na drodze do Europy. To krótkotrwały cel