Wielu Polaków martwi się tym, czy będzie mogło się ogrzać, gdy w październiku nadejdą chłody, a później jeszcze mróz. Już teraz po węgiel ustawiają się wielkie kolejki, a osoby oczekujące nie mogą mieć pewności, że uda im się ogrzać mieszkanie. Grzegorz Schetyna powiedział, co jego zdaniem mogłoby pomóc w tej trudnej dla wielu osób sytuacji.
- Polska razem z Unią. Więcej będzie zależeć od nas niż od decyzji Brukseli, które są niezbędne, by sytuację ratować. My musimy mieć własną aktywność, bo jesteśmy w szczególnie trudnej sytuacji. Rząd zaniedbał i zaniechał tak trudnej sytuacji przez lata – mówił polityk.
Według byłego przewodniczącego PO, rząd powinien zacząć aktywnie działać, a nie opierać się tylko na rozwiązaniach Unii.
Sprawdź: Buty Kaczyńskiego znów w centrum zainteresowania. Tak prezes PiS zaprezentował się w Karpaczu [WIDEO]
- Musimy przygotować się do ograniczeń jeśli chodzi o pozyskiwanie energii. (…) Potrzebujemy aktywnego pomysłu rządowego. (…) Dojrzałe państwo musi chronić swoich obywateli, a dzisiaj ich bezpieczeństwo finansowe i energetyczne jest zagrożone – mówił były przewodniczący PO.
Co konkretnie można zrobić? Grzegorz Schetyna przedstawił pomysł, który zawsze poleca, gdy sytuacja w kraju robi się trudna.
- Koordynacja funkcjonowania inicjatyw rządowych i samorządowych, tutaj musi być dobra korelacja. To jest jak sytuacja kryzysowa. Potrzebny jest sztab antykryzysowy, który reaguje, wspólnie podejmuje decyzję i je wdraża na poziomie rządowym i samorządowym – stwierdził.