Sytuacja na granicy z Białorusią. Poleciały kamienie
Straż Graniczna poinformowała na Twitterze, że w sobotę 20 cudzoziemców usiłowało nielegalnie przekroczyć granicę polsko-białoruską. Wśród nich znaleźli się obywatele Jemen, Ghany, Indii, Egiptu oraz Syrii. To nie było jedyne tego typu zdarzenie.
– W sobotę na odcinku ochranianym przez placówkę SG w Janowie Podlaskim cudzoziemiec przepłynął wpław Bug. Zatrzymały go służby. Okazało się, że to obywatel Rosji. Złożył wniosek o udzielenie ochrony międzynarodowej. Dostał ciepłe ubrania, napoje – poinformowała Polskie Radio rzeczniczka Straży Granicznej por. Anna Michalska.
W niedzielę o godzinie 4.00 nad ranem grupa kilkunastu osób próbowała przedostać się na terytorium Polski przez granicę na odcinku granicy zabezpieczanej przez funkcjonariuszy z posterunku w Czeremsze. Jak czytamy w komunikacie SG, służby z Białorusi zareagowały w agresywny sposób - zaczęły rzucać w Polaków kamieniami.
Mur na granicy z Białorusią
16 lutego premier Mateusz Morawiecki przyjechał do Kuźnicy, aby wziąć udział w naradzie dotyczącej obecnej sytuacji na polsko-białoruskiej granicy wschodniej flanki Unii Europejskiej i NATO z przedstawicielami Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, policji i straży granicznej.
Następnie wziął udział w konferencji prasowej.
— Polacy należą do tych narodów, które bronią swoich granic, bo nasza granica jest uświęcona krwią naszych przodków — powiedział Mateusz Morawiecki. Podkreślił również, że "polska granica to jest świętość". — Ten, kto nie potrafi obronić granicy, nie jest szanowany przez innych. Polska należy do państw, które bronią swoich granic, które są uświęcone krwią naszych przodków — mówił premier jednocześnie zachwalając powstający obecnie mur na granicy polsko-białoruskiej.
Mur na granicy polsko-białoruskiej ma mieć 5,5 metra wysokości i aż 186 kilometrów długości. Jak podkreśla kancelaria premiera, budowana zapora będzie wyposażona w specjalne przejścia dla zwierząt.
PRZECZYTAJ WIĘCEJ: Konferencja Morawieckiego. POTĘŻNY MUR tuż za jego plecami przykuł uwagę wszystkich